Pokazywanie postów oznaczonych etykietą esperanto. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą esperanto. Pokaż wszystkie posty

sobota, 9 kwietnia 2011

21. Jak zapamiętać esperancki spójnik złożony „ju…, des…”?


Z nauką wyrazów gramatycznych (przyimków, spójników, partykuł, przedimków i zaimków) jest zawsze problem: ich odpowiedniki w języku ojczystym są abstrakcyjne, co dodatkowo utrudnia tworzenie wspomnień. Z drugiej strony są to najczęściej używane wyrazy („ju…, des…” jest odpowiednikiem polskiego „im…, tym…”)

Jak zwykle w przypadku pojedynczych wyrazów z języka obcego mamy do zapamiętania postać graficzną i/lub fonetyczną wyrazu oraz związek z wyrazem polskim lub jakimś pojęciem. Pierwsze zadanie nie jest trudne w przypadku esperanckich „ju” i „des” ‒ można łatwo wymyślić słowa zastępcze [metoda słów zastępczych], np. „juczny”, „juhas”, „jugosłowiański”, „jurajski” i „deska”, „deser”, „desusy” (figi, damskie majtki).

Trudniejsze jest drugie zagadnienie: powiązanie naszych słów zastępczych z abstrakcyjnym spójnikiem „im…, tym…”. Sposobem może być tekst pomocniczy [metoda tekstów pomocniczych], który zawierałby i słowa pomocnicze, i polski zaimek, np.:

„Jurajska deska jest im starsza, tym lepsza”

„Juczne desusy im większe, tym lepsze”

„Jugosłowiański deser im bardziej słony, tym lepszy”.

Przykłady można mnożyć. Bardzo ważne jest zapamiętanie obu słów pomocniczych jednocześnie (dlatego pojawiają się obok siebie w tekście), a także ich kolejności (najpierw „ju”, potem „des”). W zapamiętaniu tej drugiej informacji może nam pomóc spostrzeżenie podobieństwa [metoda odkrywania podobieństw]: analogiczne cząstki obu spójników mają taką samą ilość liter (głosek):

im ‒ 2 litery (głoski) = ju ‒ 2 litery (głoski)

tym ‒ 3 litery (głoski) = des ‒ 3 litery (głoski). 

czwartek, 31 marca 2011

20. Jak zapamiętać esperanckie „hieraŭ”, „hodiaŭ” i „morgaŭ”?

Hieraŭ, hodiaŭ i morgaŭ (wym. hijerał, hodijał, morgał) to trzy bardzo ważne przysłówki esperanckie: oznaczają kolejno ‘wczoraj’, ‘dzisiaj’ i ‘jutro’.

Jak widać, różni je nagłos, czyli część początkowa (wszystkie mają to samo zakończenie -aŭ). Wszelkie wspomaganie mnemoniczne powinno się więc koncentrować na początkach tych wyrazów.

Bardzo podobne zakończenia tych słów esperanckich powinny ułatwić ich zapamiętanie (to słowa na -aŭ). Nie powinno również sprawiać nam problemów skojarzenie tych słów esperanckich jako grupy z polskimi słowami, również jako grupy, tzn. że morgaŭ, hieraŭ i hodiaŭ wiążą się z polskimi „wczoraj”, „dziś” i „jutro”. Problem może stanowić zapamiętanie konkretnych powiązań: hieraŭ z „wczoraj”, hodiaŭ z „dziś” itd.

Kojarzenie ich z polskimi odpowiednikami może nie być najlepszym rozwiązaniem: polskie przysłówki są tak samo abstrakcyjne jak esperanckie. Zresztą istotne jest nie tyle zapamiętanie związków z danym słowem polskim, lecz zapamiętanie, w jakiej kolejności chronologicznej można ułożyć omawiane wyrazy esperanckie. Jeśli będziemy pamiętać, że najwcześniejsze jest hieraŭ, potem hodiaŭ, a następnie morgaŭ, nie będziemy mieli problemu z powiązaniem tych słów z polskimi przysłówkami.

Sposobem na zapamiętanie i kolejności, i nagłosów (początków) esperanckich słów może być metoda słów zmyślonych [metoda neologizmów]. Moim neologizmem, który okazał się skuteczny, jest „hihomor” ‒ zawiera pierwsze sylaby wyrazów esperanckich: „hi” jak hieraŭ, „ho” jak hodiaŭ i „mor” jak morgaŭ. Wszystkie 3 cząstki znajdują się w wyrazie zmyślonym we właściwej kolejności. Dodatkowo kojarzy się z polskim „muchomor”, co również ułatwia zapamiętanie tego neologizmu. 

niedziela, 13 marca 2011

15. Jak się nauczyć esperanckich słów „ja” i „jam”

Te dwa proste słowa nie mają, wbrew pozorom, nic wspólnego z polskim „ja” i „jam” (‘ja jestem’). To partykuły: „jam” oznacza ‘już’, a „ja” ‒ ‘przecież’. Dwa podobne do siebie i krótkie słówka, jednocześnie o trudnym do zapamiętania znaczeniu (można je łatwo pomylić).

Tradycyjna metoda słów zastępczych [metoda słów zastępczych] i historyjek może nie pomóc: trzeba by w niej połączyć słowa zastępcze z abstrakcyjną częścią mowy, jaką jest partykuła. Można by oczywiście polskie partykuły zamienić na słowa pomocnicze, ale chciałbym tu zaproponować inny sposób: metodę słów zmyślonych [metoda neologizmów]. Od razu zaznaczam, iż najprawdopodobniej może nie zadziałać, jeśli użyje się takich samych neologizmów, jakie ja stworzyłem. Należy wymyślić własne ‒ one prędzej mogą zostać zapamiętane.

W neologizmach połączyłem polskie partykuły z partykułami esperanckimi, na pierwszym miejscu umieszczając cząstkę partykuły polskiej, by łatwiej móc odtworzyć słowo esperanckie:

‒ „jujamuż” ‒ już + jam;

‒ „przeciejaż” ‒ przecież + ja.

Obu słów należy się nauczyć na pamięć (np. tradycyjnie powtarzając). Będzie to jednak o tyle łatwiejsze, iż są podobne do polskich wyrazów, mają zakończenie wyglądające na partykułę wzmacniającą -(e)ż i są nietypowe, co też ułatwia zapamiętywanie.